Cześć. Po dwóch latach pandemii w końcu udało nam się wrócić na Kubę. Ten wyjazd był inny. Pojechaliśmy na Kubę pierwszy raz odkąd zmarł tata Fidela, jego babcia, kuzyn i wujek. Był taki moment, że baliśmy się odbierać telefony z Kuby. Nie będę wam tutaj pisać o restrykcjach czy wymaganiach przy wjeździe. To znajdziecie w … Continue reading 🇵🇱 Wulkany Nikaragui